
W świecie głodym wiecznie uśmiechniętych, nasyconych energią jak króliczki duracella, niepokononych przez życiowe porażki, nieskażonych zazdrością, skupionych na kolejnym sukcesie, tryskających uśmiechami na prawo i lewo, nie ma miejsca dla nas. Nas czarnowidzów, pesymistów, wiecznie zasmuconych melancholików, pieprzonych gryzipiórków, skrytych poetów, zagmatwanych załamańców w martensach i z papierosem w zębach.
Nie jesteśmy na topie. Jesteśmy w dupie. Nikt nas nie sprzeda bo nikt nas nie kupi. Nikt nie chce przepisu na załamkę roku. Nikt nie chce wiedzieć jakim trzeba być pechowym nieudacznikiem żeby Ci aż tak nie wyszło. Nikt nie chce nauczyć się interpretować rzeczywistości tak żeby zawsze była noc, deszcz i wiatr w oczy.
Więc jeśli czasem użalasz się nad sobą, jeśli dalej nie rozumiesz dlaczego szklanka jest do połowy pełna, jeżeli czytasz wiersze żeby się popłakać, jeżeli patrzysz na zadowolone twarze i ni cholery nie rozumiesz co je tak cieszy …. to wiedz, że nie jesteś całkiem sam.
Jak ja się z Tobą zgadzam!!!!
LikeLiked by 1 person
Cieszę się, że nie jestem sama 😉
LikeLike
To ja, ten debil w martensach i z petem w ryju. Przybijam piątala! 🖤🖤🖤
LikeLiked by 1 person