To nie warto, nie już nie warto, tamte usta to była pomyłka…

To nie warto, nie już nie warto, tamte usta to była pomyłka…
W słowach Cię zachowam.
Zamknęła się trumna dębowa.
W słowach Cię pochowam…
…papierowa rozmowa.
W koszmarze świtu,
w czeluści nocy,
w strachu niebytu,
w codziennej przemocy.
Chyba jesteś aniołem. Jeziorka – Twoje oczy. Jesteś błędnym kołem, co się w czasie toczy…
Płynie przeze mnie październik, szumi szumem topoli. Piszę o tamtym dziennik. A tamto wciąż boli.
W październiku gdy drzewa czerwone, rozkwitam jak kwiat spóźniony…
Na skwerze, minęła pani w czerni, pana na rowerze…
Spacer za rękę stracony…
Czasem mam wrażenie, że cały świat uwziął się żeby nauczyć mnie jak żyć, a przede wszystkim jak być szczęśliwym. Otwieram gazetę a tam dziesięć kroków do osiągniecia sukcesu, otwieram internet a … Continue reading Więcej…